KOGUCI SŁUP

15
Sty
2016
classics baner

W ciągu niespełna dwóch lat wyprodukowaliśmy dla Was sześć edycji koktajlowego menu. Ostatnie z nich ? Horrory i Komedie to próba realizacji marzeń wielu z nas, czyli wcielenia się w rolę gwiazd wielkiego ekranu oraz nasz mały sukces, jeśli chodzi o formę prezentacji oferty barowej.

?HiK? to jednocześnie spora lekcja pokory oraz źródło wniosków, które (mamy nadzieję) pozwolą nam wykonać kolejny krok ku doskonałości. Wiemy coraz więcej i pragniemy coraz lepiej dopieszczać Wasze podniebienia!

Aktualnie pracujemy nad nowym, siódmym z kolei menu – jego premiera już niebawem.
W lutym zaserwujemy kolejną odsłonę koguciej fantazji. Nawet w trakcie sporządzania tego wpisu ze wszystkich stron jestem atakowany pomysłami, próbkami oraz konceptami substancji płynnych. Uchylając rąbka tajemnicy, część smaków którymi już niebawem będziemy Was częstować to między innymi: mandarynka z zielonym kardamonem, sernik, słody piwne topione w mocnych alkoholach, suszone owoce, chrzan i dużo, dużo więcej.

Płynnie zmieniając temat, chciałbym nawiązać do ostatniego wpisu jednego z naszych szefów baru ? Pana Szarpaka! Jako drugi odezwał się w naszym alfabecie, wymawiając na głos literkę ?B? i częstując Was recepturą na prosty, jednakże wielce uroczy Bramble oraz opisał marzenie każdego barmana – stworzenie ‚klasyka’!

?Klasyk? to koktajl na miarę tych, które niegdyś umilały Wam wieczory, bawiły poprzednie pokolenia oraz cieszyć będą następne.

Każdy z nas pragnie pozostawić po sobie kompozycje ponadczasowe, kompletne pod każdym względem. Zdajemy sobie jednocześnie sprawę, że aby to osiągnąć, potrzebujemy włożyć w to ogrom pracy, nieustannie rozwijać się oraz podwyższać kompetencje.

Z tego też tytułu przygotowaliśmy dla Was niespodziankę! W oczekiwaniu na kolejną kartę oferujemy Wam…słup!

Wielki monument, przecinający środek dolnego baru, ciągnie się aż do sufitu. Z pozoru zwykły słup, od tej pory zostanie dużo mocniej zaangażowany w życie naszego lokalu. Służyć będzie nam jako… hmmm… powiedzmy ?ściana chwały?. Zamierzamy prezentować na nim kompozycje, które stały się ‚klasykami’ Kity. Wierzymy, że być może kiedyś te kreacje opuszczą progi naszego przybytku i zapracują sobie na miano ponadczasowych napojów mieszanych.

Powracamy do smaków z poprzednich kart, składając dla Was selekcje pozycji, które cieszyły się wyjątkową popularnością, zatem już od dziś możecie odbyć sentymentalną podróż do początków naszego baru.
Koktajle rotować będą co pół roku, co pozwoli na wyłapanie Waszych faworytów.

Zapraszamy serdecznie do ponownego skosztowania klasyków z Koguciego Słupa!!!

    akarraAnkarra / „Pierwsze Pianie Koguta” / zima 2014

Jedna z naszych ulubionych deserowych kompozycji, w naszym skromnym dorobku. W rzeczywistości Ankarra to orientalna wariacja na temat wiekowej kompozycji, jaką stanowi Coffee Cocktail (koniak/porto/jajko/cukier). Po raz pierwszy receptura ukazała się w reedycji pierwszej publikacji barmańskiej z 1887 roku (Jerry Thomas – „The Bar-Tender’s Guide or How to Mix All Kinds of Plain and Fancy Drinks”).To awangardowa kombinacja składników, w rzeczywistości pozbawiona kofeiny wbrew nazwie, która prawdopodobnie nawiązuję do barwy koktajlu oraz do jego stymulujących wartości. Kompozycja świetnie odnajduje się w formie digestifu. Finalnie jest to absolutnie pyszny koktajl, który w naszych oczach ma ogromny szacunek.

Ankarra znalazła się w naszym pierwszym menu i dotarło do wszystkich miłośników aksamitnych i słodszych smaków. W zastępstwie koniaku używamy klasycznej szkockiej whisky typu blended – Famouse Grouse – wzbogaconej o smak daktyli oraz czarnego kardamonu. W zastępstwie Porto użyliśmy innego wina wzmacnianego. Słodkie Sherry ze szczepu Pedro Ximenez wprowadza dużą głębie w strukturach kompozycji, a słodkim uzupełnieniem jest domowy syrop z espresso i wina. Odrobina soli wędzonej i voila.

Za dekoracje służy świeżo tarta fasola tonka, arcyinteresująca przyprawa, która po wielu latach życia w undergroundzie ponownie dopuszczona została do branży gastronomicznej. Choć zawiera kumarynę, substancję uznaną za trującą w większych dawkach, świetnie odnajduje się w formie składnika odpowiedzialnego za bukiet w koktajlach. Dzięki niej wierzchnia warstwa Ankarry, zyskuje cudowny, marcepanowy aromat. Gwiazdka anyżu stanowi wisienkę na torcie.

Zapraszamy do pierwszego bądź też ponownego skosztowania Ankarry!

keep it
Keep It Classy / „Kręć Kitą” / wiosna 2014

Faworyt nocnych marków!

Niezwykle prosty w swojej strukturze, oparty na popularnej kombinacji, genialny w swym przekazie! Nasz szlagowy gimlet!

Historia tej grupy koktajlowej sięga XIX wieku i jest ściśle powiązana z brytyjską marynarką oraz bogatą historią kordiali. Pierwotne gimlety składały się z zaledwie dwóch składników: dużej miary ginu oraz konkretnej słodko – kwaśnej mikstury o nazwie ?Rose’s Lime Juice?. Niekiedy piękno leży w prostocie…

Mimo nieskomplikowanej formuły, gimlety są jedną z naszych ulubionych kategorii koktajlowych – wielce uniwersalnych i niezwyczajnie smacznych.

Keep It Classy to nasz klasyk. Wielbiony przez amatorów świeżych, acz intensywnych smaków. Baza pozostaje ta sama – używamy dużej miary ginu, który konfrontujemy z brytyjskim kordiałem z czarnego bzu. Całość wzbogaciliśmy o winny aspekt w postaci wytrawnego włoskiego wermutu oraz nutę goryczy uzyskiwaną za pomocą domowej produkcji, silnie skondensowanej przyprawy korzennej o porywającym,mandarynkowym smaku.

Nie ważne, czym się zajmujesz. Pamiętaj – rób to z klasą!

zielona
Zielona Latarnia / „Kręć Kitą” / wiosna 2014

Kto nie zna smaku Zielonej Latarni, ten nie nie zwiedzał koguciego grodu.
Dzięki swej popularności, piastuje do tej pory miano niepodzielnego lidera wszechwag i kategorii.

Zielona Latarnia to długi, orzeźwiający long drink, budowany na schemacie kategorii, jaką stanowią Fixy – sezonowe przysmaki uwodzące rześkim charakterem oraz pokaźnym rozmiarem.

Nasza propozycja inspirowana jest tajską kombinacją smaków: tym sposobem za owocowy aspekt odpowiedzialna jest wódka o smaku mango, ziołowy klimat wprowadza domowy syrop z kolendry, a temperamentu nadaje natomiast świeżo wyciskany sok z imbiru. Finalnie okazuje się, że to zestawienie tworzy całą magię towarzyszącą kompozycji.

Celebruj życie niezwyczajne z Zieloną Latarnią!

mandarynaMandaryna / ?Pytanie Czy Wyzwanie? / zima 2015

Swoim stylem nawiązuje do karaibskiej sztuki mieszania, między innymi za sprawą unikatowego alkoholu, jakim jest falernum. Nasz pomysł na ten likwor uwzględnia cytrusowe aromaty w postaci limonki, aromatyczne przyprawy (pośród których prym wiodą prażone migdały, wanilia typu bourbon czy gałka muszkatołowa) – to zaledwie niewielka część formuły na falernum. Jego smak nie byłby tak wyjątkowy, gdyby nie został przyozdobiony silnymi nutami ziołowo-mandarynkowymi.

Na wierzchu kompozycji spoczywa warstwa Pimento, likieru komponowanego w dużej mierze na bazie ziela angielskiego.

Słodko – kwaśny, uwodzący aromatem, smakiem i formą.

A czy Ty spróbowałeś już naszej Mandaryny ?

old aztecOld Aztec / ?Pierwsze Pianie Koguta? / marzec 2014

Old Aztec stanowi latynoską adaptację Manhattana. W naszej wizji postanowiliśmy zabawić się DNA koktajlu i korzystając ze smaków pożądanych przez naszych gości stworzyliśmy głęboką kompozycje, zawierającą w sobie kilka kluczowych smaków.

Słodki ewoluuje w goryczkowy po to, aby później finalnie przekształcić się w dymny aromat.

Kombinacja tequili, słodkiego wzmacnianego wina oraz torfowej whisky z regionu Islay dopieszczona wytrawnym smakiem czekolady.

po godzinach

Po Godzinach / ?Pierwsze Pianie Koguta? / marzec 2014

Od ?Pierwszego Piania Koguta? upłynęło już sporo czasu, a Po Godzinach pozostawiło po sobie pewien niedosyt. Kombinacja smaków nie była odkrywcza ? czekolada i mięta stanowiły ciało, czyli na pierwszy rzut oka coś pokroju czekoladek After Eight. Zaskakujący natomiast był sposób sparowania tych składników – każdy z nich pozostał w formie płynnej. Wykorzystaliśmy do tego jeden z ulubionych, klasycznych szkieletów ? gimlet.
Teraz prezentujemy przed Wami nową, udoskonaloną wersję dopracowywaną po godzinach.
Najpierw wyczujecie miętę, której nośnikiem jest gin. Kordiał limonkowy postanowiliśmy pozostawić w spokoju, przybliżając recepturę do pierwowzoru sprzed wielu lat. Strzałem w dziesiątkę okazała się oliwa czekoladowa, której udało się nadać zarówno kakaowy kolor, jak również o niebo intensywniejszy smak i aromat, który stanowi kontrast dla botaniczno-cytrusowych poprzedników.
Okazuje się, że zawsze można coś poprawić, powtórzyć. Po Godzinach, oczywiście?

bahamaNapar z Bahama / Colombia Coffee, Lunch & Cocktail Bar / 2013

Koktajl ten towarzyszy nam od dawna i stanowi dziedzictwo baru, w którym mieliśmy przyjemność pracować. Do najprzyjemniejszych wspomnień z tamtego okresu należy między innymi Bahama Brew!

Kompletna kompozycja o sorbetowej konsystencji oraz fenomenalnym przełamaniu smaków. Ciało koktajlu tworzy pikantna marmolada z ananasa, w której można doszukać się nut smakowych imbiru, chilli i skórek cytrusowych.

Rum rodem z Portoryko tworzy bazę, a kreacja uzupełniona jest ciemnym piwem wprowadzającym czekoladowo ? karmelowe nuty.

To pyszny napój rodem z Bahamów do skosztowania przy kogucim barze!

www adamprofilowe kopia